14.
PLENER. DOM AGNIESZKI - DZIEŃ
"Lecz gdy ona go ujrzała szybko się schowała"
Janek pełen obaw staje pod oknem Agnieszki. Ona go spostrzega i nie zamierza wyjść, nawet na jego czułe serenady.
"Drzwi mu matka otworzyła i tak mu powiedziała"
Janek puka do drzwi. Za nim w tle widać denerwującą PARĘ ZAKOCHANYCH. Otwiera mu MATKA AGNIESZKI(50).
"Agnieszka już dawno tutaj nie mieszka
O nie nie
Agnieszka już dawno tutaj nie mieszka
Agnieszka już dawno tutaj nie mieszka
O nie nie
Agnieszka już dawno tutaj nie mieszka"
"Agnieszka już dawno tutaj nie mieszka O nie nie..."
Jeśli chcesz obwiń mnie za to, chłopcze.
Wokół występu Matki zbiera się spory WIWATUJĄCY TŁUM. Wszyscy są zachwyceni prócz Janka.
Daje Matce w twarz i odchodzi.
CIĘCIE DO: